wtorek, 15 października 2013 0 komentarze

Mleko bez krowy

Otóż rzeczywiście, jak mówi mądre porzekadło ludowe - nie trzeba kupować krowy, żeby napić się mleka... i wbrew pozorom nie o małżeństwie będę się tu dziś rozwodzić, ani nawet o kupowaniu kozy - a o mleku z orzechów ;)




















Składniki
1 szklanka orzechów
4 szklanki zimnej wody
woda do namoczenia orzechów

Wykonanie
1. Kilka godzin wcześniej zalewam orzechy zimną wodą.
2. Po tym czasie orzechy przecedzam na sicie, a wodę wylewam.
3. Orzechy wsypuję do blendera (najlepiej kielichowego) i zalewam 4 szklankami wody. Miksuję aż nie będzie grudek.




















I taraz tak. Jest to jednocześnie przepis na serek wegański. Wystarczy nie blendować zbyt dokładnie. Mleko przecedzić przez szmatkę (pieluchę tetrową). W pieluszce zostanie materiał na serek, a w dzbanku chude mleko. Serek wyciskamy zostawiając w nim jednak trochę mleka i wkładamy do lodówki na noc. Ewentualnie można go potem jeszcze troszkę podpiec i polać oliwą z oliwek.

Produkcja mleka orzechowego z innych orzechów różni się jedynie czasem namaczania. I tak:
mleko z wiórków kokosowych 1-2 godziny
mleko z orzechów nerkowca 2-3 godz.
mleko ryżowe 3 godz.
mleko sezamowe 4-6 godz.
mleko słonecznikowe 6-8 godz.
mleko owsiane (owies lub płatki owsiane) 8 godz
mleko migdałowe 8-12 godz (migdały dobrze jest na sam wpierw zalać wrząkiem na 10 min po czym zdjąć skórki, a potem już procedura standardowa)

Przepis zaczerpnięty z: weganie.blogspot.com

poniedziałek, 7 października 2013 0 komentarze

Syrop z pigwowca

Pigwowiec kojarzy mi się z królikami :) Tak tak, właśnie że z królikami. Z popołudniami, które lata temu spędzałam na wiejskim podwórku poszukując najpyszniejszej koniczyny dla puchatych Króli. Przenosiłam je tu i ów, by jak najlepiej uszatom dogodzić.

A potem co robiłam... chyba nic. Przyglądając się jak króliki zajadają zamyślałam się, rozkoszując popołudniem. Tym małym radościom towarzyszył niezwykle egzotyczny zapach - zapach pigwowców rosnących tuż przy schodach ganku od strony ogrodu, właśnie tam gdzie urządzałam królewski paśnik.




















Mnóstwo jest przepisów na przetwory z pigwowca. Jednak tym, co dla mnie najważniejsze, jest zachowanie niezwykłego aromatu, który niestety znika po przegotowaniu. Zrobiłam zatem taki oto syrop:

Składniki
1,5 kg owoców pigwowca
1 kg cukru

Przygotowanie
1. Owoce dokładnie myjemy i obsuszamy ręcznikiem. Kroimy na 4 i pozbywamy się gniazd nasiennych oraz pestek (te mają swoją wartość, wiec lepiej je zachować).
2. Następnie kroimy jeszcze drobniej i wrzucamy do słoja zasypując cukrem.
3. Przykrywamy ściereczką i czekamy aż owoce puszczą sok, od czasu do czasu potrząsając słojem.
Przecedzamy owoce w 3 dniu od nastawienia. Owoce najlepiej zjadamy! :)
4. Potem przelewamy do słoiczków i wstawiamy do lodówki.

Taki syrop jako że nie jest pasteryzowany, ma trwałość powiedzmy tygodnia, ale mi odpowiada również jego mniej dziewicza wersja - lekko sfermentowana ;)

Źródło przepisu: dancia.bloog.pl

wtorek, 1 października 2013 0 komentarze

Charakterna Pani Dynia w aromatycznym sosie

Pierwsze przymrozki. Poranki zimne - ale rześkie! I taki właśnie był zamysł. Rześkie, ożywcze, rozgrzewające śniadanko na jesienny poranek. Logistycznie to najlepiej wszystko zrobić wieczorem, a rano tylko podgrzać. Sos rozgrzeje kaszę i danie będzie jak nowo narodzone!

Składniki
25 dag dyni (ważona w skórce)
ćwierć-pół szklanki kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
1 pomarańcza
1 pigwa (pigwowiec)
2 cm świeżego imbiru
2 łyżki miodu (wielokwiatowego lub lipowego)
kardamon
kurkuma

Przygotowanie
1. Kaszę zalewam wodą i gotuję na sypko.
2. Dynię obieram, kroje w kostkę i wrzucam do drugiego garnka. Dolewam 1/2 szklanki wody i gotuję pod przykryciem 5 minut.
3. Z pomarańczy wyciskam sok. Imbir trę na małych oczkach. Z pigwy usuwam gniazda nasienne i szatkuję.
4. Do dyni dodaję sok, imbir, pigwę, miód, kurkumę i kardamon. Gotuję jeszcze przez chwilę mieszając.
5. Do miseczek nakładam kaszę i polewam dynią w sosie.

Ssssmakowitości! :)

 
;