niedziela, 29 września 2013 0 komentarze

Kremowa cukinia w formie zupy




















Wielka cukinia z maminego ogrodu z godnością leżała na kuchennym kredensie udając, że tam jest jej miejsce na ziemi. Czekała i czekała... no bo ileż to razy w tygodniu można jeść placki (choć pyszne!) z cukinii. Aż wreszcie skusiłam się na kremmm. Okazał się pyszny, aksamitny. Doskonały!

Składniki
(na 2 duże talerze)

1/2 dużej lub 1 mała cukinia
1-2 ziemniaki
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy
1/2 litra wody

1 łyżka suszonej włoszczyzny
1 łyżeczka przyprawy do zupy (Dary Natury)
suszony rozmaryn / tymianek
czarny pieprz
ew. kwaśna śmietana 18%
ew. świeży rozmaryn

Przygotowanie
1. Cebulę kroję na małą kosteczkę, czosnek wyciskam lub kroję, ziemniaki kroję w małą kosteczkę, cukinię w trochę większą (jak kto chce, to można przedtem wydrążyć miąższ).
2. W garnku rozgrzewam oliwę i zesmażam cebulę. Dodaję kolejno ziemniaki, czosnek, cukinię.
3. Zalewam wodą, dodaję przyprawy. Gotuję do miękkości ziemniaków (ok. 20 minut)
4. Miksuję zupę blenderem. Podaję z kleksem śmietany i świeżym rozmarynem.

sobota, 21 września 2013 0 komentarze

Traktat o łuskaniu fasoli

Łuskanie fasoli to zajęcie niezwykłe w swojej zwyczajności. Czynność medytacyjna. Prosty sposób na relaks, wyciszenie i radość życia tu i teraz.
















Najlepiej na świeżym powietrzu. Nadaje się do tego jesienne słońce jak i siąpiący deszcz. Grunt to ciepłe ubranie i rozsiądnięcie się na zewnątrz - na schodach, balkonie, ławeczce pod domem... Z psem drzemiącym u stóp, kotami harcującymi nieopodal... Tak tak, łuskanie fasoli to czynność magiczna.

piątek, 20 września 2013 0 komentarze

Właściwości pigwowca i pigwy

Pigwa to drzewo, a pigwowiec to krzew. Pigwa może być formowana jako bonsai. Pigwowca często sadzi się w charakterze krzewu ozdobnego. Właściwości mają bardzo podobne. Przepisy i w/w właściwości dotyczą w równym stopniu ich obu. Owoce posiadają ogromne bogactwo składników mineralnych, magnez, fosfor, wapń, potas, żelazo, miedź, siarkę oraz prowitaminę A, pełny komplet witamin z grupy B, amigdalinę witaminę B17 oraz witaminę C.

Pigwa zawiera nie tylko cukry -  fruktoza, glukoza, kwasy organiczne - cytrynowy, jabłkowy, bursztynowy, chinowy, kawowy, fumarowy i winowy, ale także garbniki, flawonoidy (kwercetyna), antocyjany, karotenoidy, pektyny, śluzy, olejki lotne.

Pektyny w połączeniu z taniną regulują zaburzenia żołądkowe i wymiatają resztki z przewodu pokarmowego, rozmiękczają i ściągają. Mają działanie przeczyszczające i przeciwzapalne.

Owoce pigwy uodparniają organizm, wspomagają leczenie przeziębień, poprawiają apetyt, regulują przemianę materii, działają korzystnie na trawienie, wspomagają odchudzanie, obniżają ciśnienie krwi, niszczą wolne rodniki, działają kojąco, ochładzająco, pomagają w stanach zapalnych jamy ustnej, w leczeniu odmrożeń, hemoroidów, mają działanie przeciwbiegunkowe i przeciw wymiotne, wzmacniają cebulki włosowe, zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory.

Owoce i nasiona pigwy posiadają wiele właściwości leczniczych, znanych od czasów starożytnych, na różne dolegliwości i choroby przepisywał je sam Hipokrates. Wzmacniają odporność organizmu po długotrwałej chorobie, regenerują i wzmacniają wątrobę, mają właściwości antybakteryjne i ściągające.

Nasiona pigwy zawierają śluz, który znalazł zastosowanie w leczeniu stanów zapalnych dróg oddechowych, w infekcjach gardła i kaszlu, oraz zewnętrznie przy oparzeniach i podrażnieniach skóry, do dezynfekcji trudno gojących się ran. Owoce pigwy szczycą się najwyższą zawartością pektyn spośród wszystkich owoców. Pektyny wiążą metale ciężkie i pomagają usuwać je z organizmu, a także regulują poziom cholesterolu i glukozy we krwi.

Informacje pochodzą z: zdrowieznatury.blox.pl

środa, 18 września 2013 0 komentarze

Jamie's plump waffles ;)

...znaczy się gofery po naszemu :)

Jesienny mrok wyciąga już swoje wilgotne macki tuląc mnie do siebie. Wiem, wiem, jest dopiero wrzesień. Ale i tak spróbowałam dziś zrobić domowe gofry z serii Bożonarodzeniowych przepisów Jamie'go. Tak jak obiecywał - pulchniutkie w środku i chrupkie na zewnątrz. Jednym słowem najlepsze jakie kiedykolwiek zrobiłam w domu!















Ale wiadomo, nic nie jest doskonałe - to że dużo masła to tam już pies, ale nie podoba mi się w tym przepisie duża ilość proszku do pieczenia. Następnym razem sprawdzę, czy bez tego też będą pyszne. Podobno te gofry można równie dobrze smażyć na patelni grillowej jako jeden duży wafel (na małym ogniu), albo zwyczajnie jako małe placuszki.

27.09.2013 Tak, można spokojnie nie dodawać w ogóle proszku do pieczenia :)

Składniki
(na 8 gofrów)

2 jajka
225 mg mąki pszennej
200 ml mleka (u mnie sojowego)
200 g masła
2,5 łyżki proszku do pieczenia
ew. sól

dowolne dodatki do gofrów, jak choćby:
bita śmietana, owoce, dżem, syrop klonowy, syrop z pędów sosny, czekolada na gorąco

Wykonanie
1. Masło podgrzewam w garnuszku do rozpuszczenia.
2. Do miski wbijam jajka, a potem dodaję kolejno: mąkę, proszek do pieczenia, mleko i masło.
3. Wystarczy przemieszać ręcznym ubijakiem. Już konsystencja wygląda proroczo ;)
4. Wlewam na rozgrzaną gofrownicę.

poniedziałek, 16 września 2013 0 komentarze

Smalczyk wegetariański

Coś to się porobiło, że chce mnie się tłustego. Nic tylko długa i mroźna zima idzie... Bociany wiedziały co się święci i już jakiś miesiąc temu zwiały. A ja zostałam jak, nie przymierzając, kastrowany kocur na skrzypiącym płocie. Trza się smalczykiem poratować. Co niniejszym z całego serca wszystkim zmarzniętym kotom polecam!




















Składniki
5 łyżek oleju kokosowego
(cóż, lepiej rafinowanego, bo nie ma posmaku kokosa)
4 ząbki surowego czosnku
1 pieczony czosnek
1 cebula
1 małe jabłko
koncentrat pomidorowy (odrobinka)

majeranek
pieprz
sól

Wykonanie
1. Olej rozgrzewam na patelni. W dość głębokim tłuszczu smażę cebulę pokrojoną w kosteczkę.
2. Pod koniec dodaję pokrojony w maleńką kosteczkę czosnek. Podsmażam. Dodaję sól, pieprz i majeranek. Przesypuję wszystko do miski.
3. Jabłko obieram i kroję w maleńką kosteczkę. Smażę na kolejnej porcji oleju kokosowego. Pod koniec dodaję odrobinkę koncentratu pomidorowego.
4. Upieczone ząbki czosnku wyciskam do miski. Rozgniatam widelcem. Wszystko mieszam.
5. Przekładam do słoiczka. Pozostawiam do zastygnięcia. Przechowuję w lodówce.

niedziela, 15 września 2013 0 komentarze

"Perfect roast potatoes" czyli perfekcyjne pieczone ziemniaki Jamie Olivera

Ziemniaki, ziemniaczki, kartofelki... ilu kucharzy, tyle sposobów ich serwowania. Oto jeden z cięższych, ale za to kusząco pysznych :)



Składniki
ziemniaki
czosnek
masło
oliwa z oliwek
świeże zioła (rozmaryn, szałwia)














Wykonanie
1. Obieram ziemniaki, kroję na połówki
2. Gotuję ok. 10 minut
3. Odlewam wodę, suszę ziemniaki na durszlaku
4. Blachę do pieczenia polewam oliwą z oliwek lub masłem. Układam ziemniaki na blasze do pieczenia (jednowarstwowo!) Piekę ok. pół godziny
5. Zioła mieszam z oliwą z oliwek.
6. Wyjmuję blachę z ziemniakami. Lekko zgniatam każdego ziemniaka, by ukazał swą nierówną powierzchnię.
7. Zioła i nieobrane ząbki czosnku mieszam z ziemniakami. Wkładam do pieca na kolejne pół godziny (lub do zadowalającego zarumienienia).

czwartek, 12 września 2013 0 komentarze

Makaron tagliatelle z cukinii




















Składniki
(na 2 osoby)

1 mała cukinia
1 szklanka nerkowców
2 ząbki czosnku
2 pomidory
2 suszone pomidory z oleju
garść listków bazylii
sok z 1/2 cytryny
ew. 1 łyżka płatków drożdżowych

1 łyżeczka ziół prowansalskich
pieprz czarny
pieprz kolorowy

Przygotowanie
1. Godzinę wcześniej orzechy zalać ukropem.
2. Cukinię zamienić w cieniutki makaron tagliatelle za pomocą obieraczki do warzyw.
3. Nerkowce, czosnek, pomidory i bazylię zmiksować blenderem, z dodatkiem soku z cytryny, czarnego pieprzu i ziół prowansalskich (można oczywiście zastąpić je świeżymi ziołami, np. rozmarynem, szałwią itp.)
4. Tagliatelle z cukinii ułożyć na talerzach jak makaron. Polać świeżym, gęstym sosem, posypać świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.

czwartek, 5 września 2013 1 komentarze

Obiadowe placki z dyni

Wszelkie placki w swej czystej formie kojarzą mi się ze śniadaniem, a w zasadzie - letnim śniadaniem :) Jaskrawe poranne słońce wdzierające się łapczywie na kuchenny stół, zwiastując kolejny piękny, upalny dzień. I na tym stole właśnie słodkie placuszki!

Dziś jednak, ba! nie da się ukryć - koniec już lata, więc może dlatego zdecydowanie nie słodkości były mi w głowie. Stąd pomysł na nową wersję placków z dyni - taką, by nadawała się na wrześniowy obiad.




















Składniki
450 dag dyni
1 cebula
1 jajko
4 łyżki mąki
tłuszcz do smażenia

suszony imbir
pieprz czarny
pieprz cayenne
zioła prowansalskie

Wykonanie
1. Dynię obieram, wyrzucam pestki, trę na dużych oczkach.
2. Cebulę kroję w kostkę i zesmażam.
3. Mieszam w misce dynię, jajko, mąkę, cebulę i przyprawy.
4. Smażę placki na złoty kolor z obu stron.

Podaję z kiszonymi ogórkami.

niedziela, 1 września 2013 0 komentarze

Żelazo - naturalne źródła

Najlepiej, gdy wystarczą metody naturalne. Skład tabletki, nawet tzw. suplementu diety, nie wygląda fajnie.



















Aby uzupełnić niedobór żelaza, należy

1. Codziennie jeść po jednym pęczku natkę pietruszki i koperku do kanapek, sałatek i zup.
2. Pić po pół szklanki dziennie przygotowanych w mikserze soków ze szpinaku, marchwi, pokrzywy, mniszka pospolitego.
3. Pół szklanki przegotowanej ciepłej wody, łyżeczkę miodu, dwie łyżeczki octu jabłkowego pić raz dziennie.
4. Przy częstej utracie krwi popijać wywar ze skrzypu (dziennie po dwie łyżki na dwie szklanki wody. Gotować przez 20 minut).
5. Latem stosować pokrzywę zmieloną z dodatkiem cukru lub sok z pokrzywy z miodem - jedną łyżkę dwa razy dziennie.
6. Sproszkować nasienie kozieradki, siemię lniane i liść pokrzywy, jedną łyżeczkę proszku wymieszać z dwiema łyżkami miodu i brać dwa razy dziennie po jednej łyżce.
7. Jedną łyżeczkę mieszanki: liść czarnej porzeczki (20 g), kwiatu głogu (60 g), owoc dzikiej róży (20 g), zalać szklanką zimnej wody na noc, rano zagotować i popijać dwa razy dziennie po pół szklanki po jedzeniu.
8. Ziele tysiącznika, ziele piołunu, liść bobrka trójlistnego – łyżeczkę ziół zalać dwoma szklankami zimnej wody na noc, rano zagotować, przecedzić i popijać na czczo oraz przed spaniem.
9. Jeden, dwa razy dziennie brać 15-20 kropli 10-procentowego propolisu na wodzie.

Źródło: Jadwiga Górnicka „Apteka natury"

 
;