wtorek, 31 grudnia 2013 0 komentarze

Bigos wegetariański

Raczej nie jestem kapuściana. Często szukam przepisów z różnymi rodzajami kapusty z nadzieją, że coś mi jednak posmakuje, bo kapusta przecież zdrowa. Ale jakoś tak... Mama się bardzo postarała i na Wigilię w tym roku zrobiła pyszny bigos wegetariański. Zdecydowanie wart powielania! :)




















Składniki
1 kg kapusty kiszonej, po odciśnięciu soku
2 duże cebule
40g suszonych grzybów np. borowików
100g suszonych śliwek
ew. 1 kostkia wędzonego tofu
ew. 2 łyżki melasy
ew. 4 łyżki sosu sojowego
olej do smażenia
woda

6 liści laurowych
6 ziaren ziela angielskiego
4 ziarna jałowca
2 łyżki suszonego majeranku
czarny pieprz
kminek
słodka papryka
ostra papryka
ew. rozmaryn
ew. odrobina gorczycy

Wykonanie
1. Suszone grzyby zalewam wrzątkiem.
2. Z kapusty odciskam sok (ew. można też przepłukać wodą - wszystko to by bygos nie był zbyt kwaśny)
3. Cebulę kroję na kostkę i podsmażam.
4. Kapustę kroję, wrzucam do gara i zalewam wodą tak by się lekko przykryła, ale nie za moco, by nie była jak zupa. Dodaję przyprawy i gotuję na małym ogniu.
5. W międzyczasie grzyby kroję na mniejsze kawałki i dorzucam do garnka wraz z sokiem w którym się moczyły.
6. Kroję też suszone śliwki i dorzucam.
7. Tofu przesmażam na patelni i dorzucam do całości.
8. Gotuję to wszystko na malutkim ogniu najlepiej z przerwami przez 2-3 dni, mieszając co pół godziny drewnianą łyżką.
9. Na koniec dodaję melasę i sos sojowy, ew. solę do smaku.

czwartek, 5 grudnia 2013 0 komentarze

"Marzenie o Prowansji"

Nigdy nie byłam w Prowansji. Jak tam jest - mogę się tylko domyślać. Zgadywać też mogę jakie smaki i aromaty mągą tam gościa zauroczyć...
Ci, którzy próbowali tego, co powstaje w moim saganie ;)  wiedzą doskonale, że ziół prowansalskich dorzucam doń częściej niż soli, czy tradycyjnie polskiego (sic!) czarnego pieprzu. Dziś po raz pierwszy pojawił się w mojej kuchni chrupki chlebek prowansalski. Czy jada się taki w Prowansji - nie sądzę!




















Składniki
100 g mąki żytniej razowej typ 2000
200 g mąki pszennej chlebowej (orkiszowej lub innej podobnego typu)
80 g wybranych ziaren (u mnie ziarna słonecznika, sezam, siemię lniane i czarnuszka)
5 suszonych pomidorów z oliwy
40 ml oliwy z w/w pomidorów (lub oliwa z oliwek)
150 ml zimnej wody
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru
ew. kilka gałązek świeżego rozmarynu

Przygotowanie
1. W misce mieszam wszystkie składniki najpierw łyżką, a potem ręką.
2. Ciasto wykładam na opruszony mąką blat i wałkuję.
3. Wycinam prostokąty. Przekładam je na blaszkę wyłożoną pergaminem.
4. Dziurkuję chlebki widelcem i smaruję oliwą (najlepiej tą z pomidorów).
5. Piekę ok. 35 minut w temperaturze 180 stopni, aż się zarumieną.

Widzę te chlebki pokrojone na małe kwadraciki, posmarowane Drugim wcieleniem pasty z fasoli - jako imprezowa przystawka. Podejrzewam, że świetnie tez smakują z dodatkiem czarnych oliwek - zarówno jako składnik pieczywa jak i dodatek do pasty.

Na podstawie przepisu z: smakowitychleb.pl

poniedziałek, 2 grudnia 2013 0 komentarze

Drugie wcielenie pasty z fasoli

Koci łapci...




















Składniki
1,5 szklanki ugotowanej białej fasoli
5 suszonych pomidorów (z oleju) lub 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 cebule
1 ząbek czosnku
1 łyżka suszonej mięty (lub świeżej)
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
szczypta czarnego pieprzu

Przygotowanie
1. Cebulę kroję w kostkę i smażę na złoto.
2. W międzyczasie blenderem miksuję fasolę z ziołami.
3. Czosnek dodaję surowy, przeciśnięty przez praskę.
4. Usmażoną cebulę dodaję do zmiksowanej fasoli i jeszcze raz - tylko troszkę! wszystko miksuję.
5. Doprawiam sosem sojowym i ew. czarnym pieprzem.

Wyśmienicie smakuje po schłodzeniu w lodówce, na żytnim chlebie.


Na podstawie przepisu: mniumniu.blogspot.com

niedziela, 1 grudnia 2013 0 komentarze

Pasta z fasoli a'la smalec

Niezwykle zaskoczyła mnie biała fasola jako baza chlebowego smarowidła. Po orzechach, pestkach i kaszach w tej materii - to niezłe odkrycie!





















Składniki
1,5 szklanki ugotowanej białej fasoli
2 cebule
4 suszone śliwki
2 liście laurowe
1 ziele angielskie
1 jałowiec
1 goździk
1/2 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżka sosu sojowego
sól i świeżo mielony czarny pieprz
olej do smażenia

Przygotowanie
1. Cebulę kroję w kostkę i smażę cebulkę wraz z zielem, jałowcem, goździkiem i liśćmi laurowymi aż cebulka będzie złota.
2. W międzyczasie blenderem miksuję  fasolę z sosem sojowym, majerankiem, ziołami prowansalskimi pieprzem i solą.
3. Z podsmażonej cebulki wyławiam przyprawy. Usmażoną cebulę oraz pokrojone śliwki dodaję do zmiksowanej fasoli i jeszcze raz - tylko troszkę! wszystko miksuję.
4. Doprawiam sosem sojowym i ew. czarnym pieprzem.

Wyśmienicie smakuje po schłodzeniu w lodówce, na żytnim chlebie z dodatkiem kiszonego ogórka.

Na podstawie przepisu: www.jadlonomia.com 

sobota, 30 listopada 2013 0 komentarze

Rocznym cyklem życia

Gdy można by było przyrządzić swe życie
jak pyszną kanapkę na chrupiącym chlebie





















1.
Najpierw dobry człowiek z czułością rąk drżących
zasiałby żyto w pulsującej ziemi.
Dojrzałby na niej warkocz bujnych kłosów,
sięgając blasku sierpniowego słońca.

2.
W tandemie niemal, starczyłoby tylko
w wiosennym śpiewie trzepoczących ptaków,
zasiać krzepką fasolę i lecznicze zioła
nęcące dyskretnie mądrością pokoleń.

3.
W ciszy i wdzięczności, targając mnie wiatrem,
w majowym szumie sadu, dotykając marzeń,
kwitłaby wonnie wiekowa węgierka.

4.
Brzemienna wrześniem, hojnym popołudniem
darowałaby wiernie życiodajne dzieło.

5.
Na skraju lasu, czekając na moment,
krystaliczna rzeka bawiąc się radośnie
pchałaby figlarnie dzielne młyńskie koła.

6.
Pomna rzece
dziękczynnie przesypując w dłoniach,
mąkę zbożem dojrzałą, dodałabym tylko
wodę i miłość
by w cieple pokoju
radości codziennej
wyrósł wonny bochen,
chrupiąc blaskiem chwili
zasiadłym przy stole.

7.
Tak w rocznym ledwie biegu
cyklu powszedniego
w zimowym przesileniu śnieżnego wieczoru,
zrodziłaby się nie z bólu
nie z codziennych znojów
pajda chleba
sycąca, jak życie szczęśliwe,
którego powstanie w linearnym czasie
zajmuje zwykle okamgnienie
lub wieczność.

wtorek, 26 listopada 2013 2 komentarze

Basianki

czyli Basine bułeczki drożdżowe

Kto zna Basię, ten wie, że to kobietka robotna jak mało kto. Bułeczkami drożdżowymi nas uraczyła. Uszy nam się trzęsły. No i fajnie, tylko jak teraz sobie samemu poradzić z tak wielkim przedsięwzięciem??! Mam taki plan, że może da się to wykonać na cztery ręce - jeden delikwent do ciasta, drugi - do farszu. Wtedy może może... Wielki plus Basianek jest taki, że efektem jest strawa gdzieś na dwa dni. I to tak dobra, że potem nawet nie trzeba zaprzątać sobie głowy (i rączek) przygrzewaniem ;))

Składniki na ciasto
500 g mąki pszennej
150 ml mleka (u mnie sojowego)
150 ml jogurtu naturalnego lub śmietany
25 g świeżych drożdży
1 jajko
5 łyżek oleju
1 łyżeczka cukru
szczypta soli

Składniki na farsz
1 cukinia
2 marchewki
2 cebule
1 papryka
1 pietruszka
0,5 kg pieczarek
100 g żółtego sera
i co tam jeszcze w lodówce :)

Przygotowanie ciasta
1. Przygotować rozczyn: wymieszać 1 łyżkę mąki, drożdże, cukier, ciepłe mleko. Poczekać aż wyrośnie.
2. Przygotować ciasto: wymieszać rozczyn i mąkę, jogurt, sól, olej. Wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia (tak, tak Basiu, Krzysiu wie, bo robi idealną pizzę, ale czy ja sobie poradzę?! O_o )

Przygotowanie farszu
1. Wszystkie warzywa pokroić.
2. Podsmażyć cebulkę i dodać pozostałe warzywa. Doprawić jak kto lubi :)

Ostatnia prosta...
1. Ciasto rozwałkowywać na małe kółka.
2. Wkładać farsz i zawijać w duże pierogi pomagając sobie widelcem
3. Pierogobuły poukładać na papierze do pieczenia. Posmarować rozkłóconym (ale z kim!) jajem :)
4. Piec ok. 35 minut.

Według pomysłu Basi

czwartek, 14 listopada 2013 0 komentarze

To nie kalambur! To - Topinambur :)

Topinambur to zaskakująca roślina. Jednego dnia zachwyca pięknymi, wytrzymałymi kwiatami, które rosną bez ludzkiej ręki gdzie im się spodoba; a drugiego okazuje się wykwintnym przysmakiem jak, nie przymierzając, imbir, kurkuma, czy... szparagi (?!) Zwykle banalizuje się go, porównując z ziemniakiem, ale oooo nie nie nie - topinambur to zupełnie inna bajka.




















Topinambur to inaczej słonecznik bulwiasty, nazywany też cytrusem północy, bo plasterek w kubku herbaty, zastąpić może cytrynę. Zastąpić, ale nie imitować. Bo topinambur ma swój bardzo charakterystyczny zapach. No i tu zaczynają się schody. No bo jasne, zrobić go można we frytki, czy ugotować na sałatkę a'la ziemniaczaną, ale... nieeee - to nie jego miejsce! Zatem jak? Jak przyrządzić topinambura, żeby podkreślić to, co w nim najlepsze, żeby go po prostu tak po chamsku nie skartoflować?

Po zjedzeniu frytek, sałatki, zupy, po wypiciu herbaty z plasterkiem topinambura, wiem na razie tyle, że najbardziej smakuje mi na surowo. Nie znalazłam jeszcze własnego przysmaku z topinambura, ale wiem już, że zdecydowanie nie Kartoflak mu na nazwisko. Moim kierunkowskazem jest z pewnością pomarańcza, może miód i cynamon - to mi kubeczki podpowiadają, ale co dalej... jeszcze nie wiem.

   *   Topinambur dla zdrowia   *

Warto jednak coś odnaleźć, bo topinambur jest bardzo zdrową rośliną. W jego składzie na uwagę zasługuje:




















• inulina (cukier prosty)
Inulina łącznie z pektynami i błonnikiem, wiąże dużą ilość szkodliwych i zbędnych związków, takich jak metale ciężkie, radionuklidy, cholesterol, kwasy tłuszczowe, związki toksyczne. Związki te trafiają do organizmu z pożywieniem lub są wytwarzane w świetle jelita. Efektem zaburzeń przemiany materii w organizmie może być niestrawność jelitowa, zatrucia, alergie, a nawet upośledzenie czynności detoksykacyjnej wątroby. Inulina to jeden z najcenniejszych prebiotyków odżywiających florę bakteryjną jelit, przyczyniając się tym samym do budowania naszej odporności. Inulina  rozkłada się częściowo do fruktozy, która zalecana jest w diecie diabetyków.
• błonnik, białka, tłuszcz, woda
• witaminy z grupy B1, B2 i C
• minerały: żelazo
Pokrywa dzienne zapotrzebowanie na żelazo u dzieci (wystarczy kilka bulw).
potas, magnez, wapń, cynk, miedź i fosfor,
Potas wpływa na wyrównanie gospodarki elektrolitowej, obniżając ciśnienie oraz wspierając pamięć i koncentrację.
• Krzemionka pielęgnuje i odbudowuje jędrność skóry, nadając blask i moc włosom oraz paznokciom. Wspomaga leczenie chorób płuc, koi napady suchego i męczącego kaszlu. Wspiera także układ sercowo-naczyniowy i kostno-stawowy dzięki zdolności regeneracji tkanek.


niedziela, 10 listopada 2013 0 komentarze

Galaretka z pigwowca

czyli dulce de membrillo - przysmak hiszpański, który jada  się z serem manchego. Nie jadłam w takim zestawie, ale podejrzewam, że dobrze smakuje po prostu z twardym serem dojrzewającym.















Składniki
2 kg pigwowca lub pigwy
120 ml wody
cukier - ile będzie trzeba :) patrz sposób przygotowania

Wykonanie
1. Pigwę obrać i wydrążyć gniazda nasienne. Z grubsza posiekać owoce i przełożyć do garnka o grubym dnie, zalewając wodą.
2. Doprowadzić do wrzenia, a następnie zmniejszyć ognień i delikatnie gotować pod przykryciem przez 30 minut. Na koniec czasu gotowania powinno powstać gęste puree.
3. Zmiksować w blenderze albo przecedzić przez sito, aby miało gładszą konsystencję.
4. Zważyć puree i dodać 250 g cukru na każde 500 g puree. Przełożyć puree wraz z cukrem do garnka i gotować bez przykrycia przez 45 minut.
5. Przelać mieszaninę do kwadratowej blaszki do pieczenia (tworząc warstwę grubości ok. 2,5 cm) i odstawić, aby ostygła. Kiedy całkowicie ostygnie, pokroić w prostokąty. Owinąć w papier do pieczenia i przechowywać w szczelnym pojemniku lub prościej wlać do słoiczków, by w nich zastygła galaretka.

Źródło przepisu: allrecipes.pl

poniedziałek, 4 listopada 2013 0 komentarze

Kwas chlebowy

Ku mojemu zaskoczeniu zapach i smak tego napitku do złudzenia przypomina napój podawany w Kiermusach z pajdą chleba, pod nazwą - podpiwek (?) Ten robiony przeze mnie zdecydowanie podpiwkiem nie jest - jest za to pysznym kwasem chlebowym! :)

Recepturę kwasu chlebowego wymyślili Słowianie około X wieku. Kwas chlebowy zawiera od 0,7 do 2,2 % alkoholu, ale zaliczany jest do napojów bezalkoholowych. Jest też naturalnie, lekko musujący.

Kwas chlebowy ma dobroczynny wpływ na ludzki organizm:
witaminy grupy B - działają stymulująco na wzrost i rozwój organizmu
witamina C - wzmacnia układ odpornościowy. Osoby pijące regularnie kwas chlebowy 3 razy rzadziej zapadają na grypę
enzymy i bakterie kwasu mlekowego - wspomagają i regulują mikroflorę jelitową – sprawnie działające jelita wpływają na kondycje skóry, przemianę materii, wspomaganie trawienia, alergie, układ sercowo- naczyniowy.

Systematyczne picie kwasu chlebowego wspomaga leczenie takich dolegliwości jak: astma, osteoporoza, stwardnienie tętnic, schorzenia jelit, cukrzyca, choroba Parkinsona, hemoroidy, prostata, nowotwory, grzybica, klimakterium, stwardnienie rozsiane, zapalenie stawów, bóle mięśni, czy migrena.




















Składniki
1/4 kg razowego chleba
2 litry wody
125 g cukru (brązowego)
sok z 1 małej cytryny
1/4 łyżeczki drożdży
rodzynki

Wykonanie
1. Chleb kroję na kromki i opiekam w tosterze lub piekarniku
2. Zagotowuję wodę i wrzucam do niej połamany na kawałki chleb
3. Odstawiam na 24 godziny

4. Przecedzam przez gęste sito, chleb odciskam w pielusze lub szmatce
5. Sprawdzam ile zostało płynu i uzupełniam ciepłą przegotowaną wodą do 2 litrów
6. Dodaję cukier, sok z cytryny, drożdże.
7. Zostawiam na kolejne 24 godziny

8. Zbieram z wierzchu szumowinę
9. Przelewam do butelek z solidnym zamknięciem. Na dnie garnka pozostaje osad - tego nie wlewam do butelek. Do każdej butelki wrzucam 2-3 rodzynki.
10. Zamykam i wstawiam do lodówki na 1-3 doby.

Oznaką tego, że kwas jest już gotowy, są rodzynki, które wypływają na wierzch. Uwaga! Przy otwieraniu może być szampańsko ;) Trwałość kwasu to ok. 3 dni.

Przepis zaczerpnięty z: http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/u,gustanatalerzu.html

wtorek, 15 października 2013 0 komentarze

Mleko bez krowy

Otóż rzeczywiście, jak mówi mądre porzekadło ludowe - nie trzeba kupować krowy, żeby napić się mleka... i wbrew pozorom nie o małżeństwie będę się tu dziś rozwodzić, ani nawet o kupowaniu kozy - a o mleku z orzechów ;)




















Składniki
1 szklanka orzechów
4 szklanki zimnej wody
woda do namoczenia orzechów

Wykonanie
1. Kilka godzin wcześniej zalewam orzechy zimną wodą.
2. Po tym czasie orzechy przecedzam na sicie, a wodę wylewam.
3. Orzechy wsypuję do blendera (najlepiej kielichowego) i zalewam 4 szklankami wody. Miksuję aż nie będzie grudek.




















I taraz tak. Jest to jednocześnie przepis na serek wegański. Wystarczy nie blendować zbyt dokładnie. Mleko przecedzić przez szmatkę (pieluchę tetrową). W pieluszce zostanie materiał na serek, a w dzbanku chude mleko. Serek wyciskamy zostawiając w nim jednak trochę mleka i wkładamy do lodówki na noc. Ewentualnie można go potem jeszcze troszkę podpiec i polać oliwą z oliwek.

Produkcja mleka orzechowego z innych orzechów różni się jedynie czasem namaczania. I tak:
mleko z wiórków kokosowych 1-2 godziny
mleko z orzechów nerkowca 2-3 godz.
mleko ryżowe 3 godz.
mleko sezamowe 4-6 godz.
mleko słonecznikowe 6-8 godz.
mleko owsiane (owies lub płatki owsiane) 8 godz
mleko migdałowe 8-12 godz (migdały dobrze jest na sam wpierw zalać wrząkiem na 10 min po czym zdjąć skórki, a potem już procedura standardowa)

Przepis zaczerpnięty z: weganie.blogspot.com

poniedziałek, 7 października 2013 0 komentarze

Syrop z pigwowca

Pigwowiec kojarzy mi się z królikami :) Tak tak, właśnie że z królikami. Z popołudniami, które lata temu spędzałam na wiejskim podwórku poszukując najpyszniejszej koniczyny dla puchatych Króli. Przenosiłam je tu i ów, by jak najlepiej uszatom dogodzić.

A potem co robiłam... chyba nic. Przyglądając się jak króliki zajadają zamyślałam się, rozkoszując popołudniem. Tym małym radościom towarzyszył niezwykle egzotyczny zapach - zapach pigwowców rosnących tuż przy schodach ganku od strony ogrodu, właśnie tam gdzie urządzałam królewski paśnik.




















Mnóstwo jest przepisów na przetwory z pigwowca. Jednak tym, co dla mnie najważniejsze, jest zachowanie niezwykłego aromatu, który niestety znika po przegotowaniu. Zrobiłam zatem taki oto syrop:

Składniki
1,5 kg owoców pigwowca
1 kg cukru

Przygotowanie
1. Owoce dokładnie myjemy i obsuszamy ręcznikiem. Kroimy na 4 i pozbywamy się gniazd nasiennych oraz pestek (te mają swoją wartość, wiec lepiej je zachować).
2. Następnie kroimy jeszcze drobniej i wrzucamy do słoja zasypując cukrem.
3. Przykrywamy ściereczką i czekamy aż owoce puszczą sok, od czasu do czasu potrząsając słojem.
Przecedzamy owoce w 3 dniu od nastawienia. Owoce najlepiej zjadamy! :)
4. Potem przelewamy do słoiczków i wstawiamy do lodówki.

Taki syrop jako że nie jest pasteryzowany, ma trwałość powiedzmy tygodnia, ale mi odpowiada również jego mniej dziewicza wersja - lekko sfermentowana ;)

Źródło przepisu: dancia.bloog.pl

wtorek, 1 października 2013 0 komentarze

Charakterna Pani Dynia w aromatycznym sosie

Pierwsze przymrozki. Poranki zimne - ale rześkie! I taki właśnie był zamysł. Rześkie, ożywcze, rozgrzewające śniadanko na jesienny poranek. Logistycznie to najlepiej wszystko zrobić wieczorem, a rano tylko podgrzać. Sos rozgrzeje kaszę i danie będzie jak nowo narodzone!

Składniki
25 dag dyni (ważona w skórce)
ćwierć-pół szklanki kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
1 pomarańcza
1 pigwa (pigwowiec)
2 cm świeżego imbiru
2 łyżki miodu (wielokwiatowego lub lipowego)
kardamon
kurkuma

Przygotowanie
1. Kaszę zalewam wodą i gotuję na sypko.
2. Dynię obieram, kroje w kostkę i wrzucam do drugiego garnka. Dolewam 1/2 szklanki wody i gotuję pod przykryciem 5 minut.
3. Z pomarańczy wyciskam sok. Imbir trę na małych oczkach. Z pigwy usuwam gniazda nasienne i szatkuję.
4. Do dyni dodaję sok, imbir, pigwę, miód, kurkumę i kardamon. Gotuję jeszcze przez chwilę mieszając.
5. Do miseczek nakładam kaszę i polewam dynią w sosie.

Ssssmakowitości! :)

niedziela, 29 września 2013 0 komentarze

Kremowa cukinia w formie zupy




















Wielka cukinia z maminego ogrodu z godnością leżała na kuchennym kredensie udając, że tam jest jej miejsce na ziemi. Czekała i czekała... no bo ileż to razy w tygodniu można jeść placki (choć pyszne!) z cukinii. Aż wreszcie skusiłam się na kremmm. Okazał się pyszny, aksamitny. Doskonały!

Składniki
(na 2 duże talerze)

1/2 dużej lub 1 mała cukinia
1-2 ziemniaki
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy
1/2 litra wody

1 łyżka suszonej włoszczyzny
1 łyżeczka przyprawy do zupy (Dary Natury)
suszony rozmaryn / tymianek
czarny pieprz
ew. kwaśna śmietana 18%
ew. świeży rozmaryn

Przygotowanie
1. Cebulę kroję na małą kosteczkę, czosnek wyciskam lub kroję, ziemniaki kroję w małą kosteczkę, cukinię w trochę większą (jak kto chce, to można przedtem wydrążyć miąższ).
2. W garnku rozgrzewam oliwę i zesmażam cebulę. Dodaję kolejno ziemniaki, czosnek, cukinię.
3. Zalewam wodą, dodaję przyprawy. Gotuję do miękkości ziemniaków (ok. 20 minut)
4. Miksuję zupę blenderem. Podaję z kleksem śmietany i świeżym rozmarynem.

sobota, 21 września 2013 0 komentarze

Traktat o łuskaniu fasoli

Łuskanie fasoli to zajęcie niezwykłe w swojej zwyczajności. Czynność medytacyjna. Prosty sposób na relaks, wyciszenie i radość życia tu i teraz.
















Najlepiej na świeżym powietrzu. Nadaje się do tego jesienne słońce jak i siąpiący deszcz. Grunt to ciepłe ubranie i rozsiądnięcie się na zewnątrz - na schodach, balkonie, ławeczce pod domem... Z psem drzemiącym u stóp, kotami harcującymi nieopodal... Tak tak, łuskanie fasoli to czynność magiczna.

piątek, 20 września 2013 0 komentarze

Właściwości pigwowca i pigwy

Pigwa to drzewo, a pigwowiec to krzew. Pigwa może być formowana jako bonsai. Pigwowca często sadzi się w charakterze krzewu ozdobnego. Właściwości mają bardzo podobne. Przepisy i w/w właściwości dotyczą w równym stopniu ich obu. Owoce posiadają ogromne bogactwo składników mineralnych, magnez, fosfor, wapń, potas, żelazo, miedź, siarkę oraz prowitaminę A, pełny komplet witamin z grupy B, amigdalinę witaminę B17 oraz witaminę C.

Pigwa zawiera nie tylko cukry -  fruktoza, glukoza, kwasy organiczne - cytrynowy, jabłkowy, bursztynowy, chinowy, kawowy, fumarowy i winowy, ale także garbniki, flawonoidy (kwercetyna), antocyjany, karotenoidy, pektyny, śluzy, olejki lotne.

Pektyny w połączeniu z taniną regulują zaburzenia żołądkowe i wymiatają resztki z przewodu pokarmowego, rozmiękczają i ściągają. Mają działanie przeczyszczające i przeciwzapalne.

Owoce pigwy uodparniają organizm, wspomagają leczenie przeziębień, poprawiają apetyt, regulują przemianę materii, działają korzystnie na trawienie, wspomagają odchudzanie, obniżają ciśnienie krwi, niszczą wolne rodniki, działają kojąco, ochładzająco, pomagają w stanach zapalnych jamy ustnej, w leczeniu odmrożeń, hemoroidów, mają działanie przeciwbiegunkowe i przeciw wymiotne, wzmacniają cebulki włosowe, zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory.

Owoce i nasiona pigwy posiadają wiele właściwości leczniczych, znanych od czasów starożytnych, na różne dolegliwości i choroby przepisywał je sam Hipokrates. Wzmacniają odporność organizmu po długotrwałej chorobie, regenerują i wzmacniają wątrobę, mają właściwości antybakteryjne i ściągające.

Nasiona pigwy zawierają śluz, który znalazł zastosowanie w leczeniu stanów zapalnych dróg oddechowych, w infekcjach gardła i kaszlu, oraz zewnętrznie przy oparzeniach i podrażnieniach skóry, do dezynfekcji trudno gojących się ran. Owoce pigwy szczycą się najwyższą zawartością pektyn spośród wszystkich owoców. Pektyny wiążą metale ciężkie i pomagają usuwać je z organizmu, a także regulują poziom cholesterolu i glukozy we krwi.

Informacje pochodzą z: zdrowieznatury.blox.pl

środa, 18 września 2013 0 komentarze

Jamie's plump waffles ;)

...znaczy się gofery po naszemu :)

Jesienny mrok wyciąga już swoje wilgotne macki tuląc mnie do siebie. Wiem, wiem, jest dopiero wrzesień. Ale i tak spróbowałam dziś zrobić domowe gofry z serii Bożonarodzeniowych przepisów Jamie'go. Tak jak obiecywał - pulchniutkie w środku i chrupkie na zewnątrz. Jednym słowem najlepsze jakie kiedykolwiek zrobiłam w domu!















Ale wiadomo, nic nie jest doskonałe - to że dużo masła to tam już pies, ale nie podoba mi się w tym przepisie duża ilość proszku do pieczenia. Następnym razem sprawdzę, czy bez tego też będą pyszne. Podobno te gofry można równie dobrze smażyć na patelni grillowej jako jeden duży wafel (na małym ogniu), albo zwyczajnie jako małe placuszki.

27.09.2013 Tak, można spokojnie nie dodawać w ogóle proszku do pieczenia :)

Składniki
(na 8 gofrów)

2 jajka
225 mg mąki pszennej
200 ml mleka (u mnie sojowego)
200 g masła
2,5 łyżki proszku do pieczenia
ew. sól

dowolne dodatki do gofrów, jak choćby:
bita śmietana, owoce, dżem, syrop klonowy, syrop z pędów sosny, czekolada na gorąco

Wykonanie
1. Masło podgrzewam w garnuszku do rozpuszczenia.
2. Do miski wbijam jajka, a potem dodaję kolejno: mąkę, proszek do pieczenia, mleko i masło.
3. Wystarczy przemieszać ręcznym ubijakiem. Już konsystencja wygląda proroczo ;)
4. Wlewam na rozgrzaną gofrownicę.

poniedziałek, 16 września 2013 0 komentarze

Smalczyk wegetariański

Coś to się porobiło, że chce mnie się tłustego. Nic tylko długa i mroźna zima idzie... Bociany wiedziały co się święci i już jakiś miesiąc temu zwiały. A ja zostałam jak, nie przymierzając, kastrowany kocur na skrzypiącym płocie. Trza się smalczykiem poratować. Co niniejszym z całego serca wszystkim zmarzniętym kotom polecam!




















Składniki
5 łyżek oleju kokosowego
(cóż, lepiej rafinowanego, bo nie ma posmaku kokosa)
4 ząbki surowego czosnku
1 pieczony czosnek
1 cebula
1 małe jabłko
koncentrat pomidorowy (odrobinka)

majeranek
pieprz
sól

Wykonanie
1. Olej rozgrzewam na patelni. W dość głębokim tłuszczu smażę cebulę pokrojoną w kosteczkę.
2. Pod koniec dodaję pokrojony w maleńką kosteczkę czosnek. Podsmażam. Dodaję sól, pieprz i majeranek. Przesypuję wszystko do miski.
3. Jabłko obieram i kroję w maleńką kosteczkę. Smażę na kolejnej porcji oleju kokosowego. Pod koniec dodaję odrobinkę koncentratu pomidorowego.
4. Upieczone ząbki czosnku wyciskam do miski. Rozgniatam widelcem. Wszystko mieszam.
5. Przekładam do słoiczka. Pozostawiam do zastygnięcia. Przechowuję w lodówce.

niedziela, 15 września 2013 0 komentarze

"Perfect roast potatoes" czyli perfekcyjne pieczone ziemniaki Jamie Olivera

Ziemniaki, ziemniaczki, kartofelki... ilu kucharzy, tyle sposobów ich serwowania. Oto jeden z cięższych, ale za to kusząco pysznych :)



Składniki
ziemniaki
czosnek
masło
oliwa z oliwek
świeże zioła (rozmaryn, szałwia)














Wykonanie
1. Obieram ziemniaki, kroję na połówki
2. Gotuję ok. 10 minut
3. Odlewam wodę, suszę ziemniaki na durszlaku
4. Blachę do pieczenia polewam oliwą z oliwek lub masłem. Układam ziemniaki na blasze do pieczenia (jednowarstwowo!) Piekę ok. pół godziny
5. Zioła mieszam z oliwą z oliwek.
6. Wyjmuję blachę z ziemniakami. Lekko zgniatam każdego ziemniaka, by ukazał swą nierówną powierzchnię.
7. Zioła i nieobrane ząbki czosnku mieszam z ziemniakami. Wkładam do pieca na kolejne pół godziny (lub do zadowalającego zarumienienia).

czwartek, 12 września 2013 0 komentarze

Makaron tagliatelle z cukinii




















Składniki
(na 2 osoby)

1 mała cukinia
1 szklanka nerkowców
2 ząbki czosnku
2 pomidory
2 suszone pomidory z oleju
garść listków bazylii
sok z 1/2 cytryny
ew. 1 łyżka płatków drożdżowych

1 łyżeczka ziół prowansalskich
pieprz czarny
pieprz kolorowy

Przygotowanie
1. Godzinę wcześniej orzechy zalać ukropem.
2. Cukinię zamienić w cieniutki makaron tagliatelle za pomocą obieraczki do warzyw.
3. Nerkowce, czosnek, pomidory i bazylię zmiksować blenderem, z dodatkiem soku z cytryny, czarnego pieprzu i ziół prowansalskich (można oczywiście zastąpić je świeżymi ziołami, np. rozmarynem, szałwią itp.)
4. Tagliatelle z cukinii ułożyć na talerzach jak makaron. Polać świeżym, gęstym sosem, posypać świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.

czwartek, 5 września 2013 1 komentarze

Obiadowe placki z dyni

Wszelkie placki w swej czystej formie kojarzą mi się ze śniadaniem, a w zasadzie - letnim śniadaniem :) Jaskrawe poranne słońce wdzierające się łapczywie na kuchenny stół, zwiastując kolejny piękny, upalny dzień. I na tym stole właśnie słodkie placuszki!

Dziś jednak, ba! nie da się ukryć - koniec już lata, więc może dlatego zdecydowanie nie słodkości były mi w głowie. Stąd pomysł na nową wersję placków z dyni - taką, by nadawała się na wrześniowy obiad.




















Składniki
450 dag dyni
1 cebula
1 jajko
4 łyżki mąki
tłuszcz do smażenia

suszony imbir
pieprz czarny
pieprz cayenne
zioła prowansalskie

Wykonanie
1. Dynię obieram, wyrzucam pestki, trę na dużych oczkach.
2. Cebulę kroję w kostkę i zesmażam.
3. Mieszam w misce dynię, jajko, mąkę, cebulę i przyprawy.
4. Smażę placki na złoty kolor z obu stron.

Podaję z kiszonymi ogórkami.

niedziela, 1 września 2013 0 komentarze

Żelazo - naturalne źródła

Najlepiej, gdy wystarczą metody naturalne. Skład tabletki, nawet tzw. suplementu diety, nie wygląda fajnie.



















Aby uzupełnić niedobór żelaza, należy

1. Codziennie jeść po jednym pęczku natkę pietruszki i koperku do kanapek, sałatek i zup.
2. Pić po pół szklanki dziennie przygotowanych w mikserze soków ze szpinaku, marchwi, pokrzywy, mniszka pospolitego.
3. Pół szklanki przegotowanej ciepłej wody, łyżeczkę miodu, dwie łyżeczki octu jabłkowego pić raz dziennie.
4. Przy częstej utracie krwi popijać wywar ze skrzypu (dziennie po dwie łyżki na dwie szklanki wody. Gotować przez 20 minut).
5. Latem stosować pokrzywę zmieloną z dodatkiem cukru lub sok z pokrzywy z miodem - jedną łyżkę dwa razy dziennie.
6. Sproszkować nasienie kozieradki, siemię lniane i liść pokrzywy, jedną łyżeczkę proszku wymieszać z dwiema łyżkami miodu i brać dwa razy dziennie po jednej łyżce.
7. Jedną łyżeczkę mieszanki: liść czarnej porzeczki (20 g), kwiatu głogu (60 g), owoc dzikiej róży (20 g), zalać szklanką zimnej wody na noc, rano zagotować i popijać dwa razy dziennie po pół szklanki po jedzeniu.
8. Ziele tysiącznika, ziele piołunu, liść bobrka trójlistnego – łyżeczkę ziół zalać dwoma szklankami zimnej wody na noc, rano zagotować, przecedzić i popijać na czczo oraz przed spaniem.
9. Jeden, dwa razy dziennie brać 15-20 kropli 10-procentowego propolisu na wodzie.

Źródło: Jadwiga Górnicka „Apteka natury"

piątek, 30 sierpnia 2013 0 komentarze

Kawa czy trawa?

Trawa cytrynowa to inaczej palczatka cytrynowa (Cymbopogon citratus) jest rośliną szeroko uprawianą w krajach tropikalnych. Zawiera dwa cenne olejki: cytral (70-80%) i mircen (20%). Trawa cytrynowa zwiększa zdolność koncentracji i rozjaśnia umysł.



Składniki
1 źdźbło trawy cytrynowej
1 szklanka ukropu

Wykonanie
1. Trawę tnę nożyczkami na kawałki ok pół cm
2. Zalewam gorącą wodą. Zaparzam pod przykryciem 15 minut.


Nalewka i napar z palczatki cytrynowej działają przeciwdepresyjnie, usprawniają procesy kojarzenia, zapamiętywania i postrzegania, znoszą nerwice wegetatywne. Pobudzają wydzielanie soków trawiennych, krążenie krwi i rozgrzewają ciało. Mają silne właściwości fungistatyczne (hamujące rozwój grzybów), pierwotniakobójcze i bakteriostatyczne. Trawa cytrynowa wyraźnie hamuje rozwój drożdżaków. Zastosowana na skórę zmniejsza wydzielanie łoju, odświeża, znosi zapach potu. Nalewka z tego gatunku trawy jest dobra w leczeniu opryszczki. Preparaty z trawy cytrynowej wykorzystywane są w przypadku stanów zapalnych gardła, jamy ustnej, krtani i oskrzeli i zatok.

W Ameryce Południowej napar z trawy cytrynowej jest popularnym napojem odświeżającym.W Indiach palczatka znalazła zastosowanie  w leczeniu niestrawności i braku apetytu, ale również jako lek przeciwkaszlowy, rozkurczowy, przeciwreumatyczny oraz antybakteryjny. W Chinach wykorzystywana była w postaci naparu w leczeniu bólów głowy i brzucha. Natomiast w brazylijskiej medycynie ludowej trawa cytrynowa od wieków stosowana była jako lek przeciwdepresyjny, uspokajający i nasenny. Badacze stwierdzili także jej korzystny wpływ na poziom cholesterolu i glukozy we krwi, potwierdzając w ten sposób tradycyjne zastosowanie trawy cytrynowej w diecie chorych na cukrzycę typu 2.

Badania prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Ben Guriona w Beer Szewie (Izrael) udowodniły, że trawa cytrynowa posiada właściwości antynowotworowe - powoduje apoptozę (zaprogramowaną śmierć) komórek nowotworowych! Za efekt ten odpowiedzialny jest cytral wchodzący w skład trawy cytrynowej (obecny także w melisie i werbenie cytrynowej).

Żródło: www.biol.uni.wroc.pl     www.ogrodwgumowie.pl    www.farmacjaija.pl

niedziela, 25 sierpnia 2013 0 komentarze

Letnie placuszki "Sunny Smile"




















Składniki
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki mąki kukurydzianej
a szklanka mleka sojowego
2 łyżki masła
1-2 jajka
cukier puder do posypania
tłuszcz do smażenia

1 garść borówki amerykańskiej
2 brzoskwinie

Wykonanie
1. Brzoskwinie kroję na półplasterki.
2. Miksuję mąkę, mleko, masło i jajka na masę plackową.
3. Do masy wrzucam owoce i smażę z obu stron na złoto.

Uwaga! Borówki pryskają w połączeniu z tłuszczem, więc ich nie za dużo ;) Zamiast norówki można użyć aronii. mniej pryska, choć nie jest aż tak smaczna jak borówka.

sobota, 24 sierpnia 2013 0 komentarze

Banana Song dla pięknej Aronii

...czyli bardzo konkretny Pan Koktajl w odcieniu oberżyny

Składniki
2 banany
1/2-1 szklanka aronii
3 łyżki karobu (lub 2 łyżki kakao)
2 szklanki mleka sojowego
1 łyżka miodu

imbir
kurkuma
cynamon
kardamon
pieprz cayenne

Wykonanie
Miksuję wszystko w blenderze! :)

piątek, 23 sierpnia 2013 0 komentarze

Mgiełka do twarzy - cera tłusta lub z trądzikiem

Składniki
butelka z rozpylaczem 100ml
97 ml wody destylowanej
3 ml spirytusu kosmetycznego
5 kropli olejku z drzewka herbacianego

Wykonanie
Wlewam wszystkie składniki do butelki z rozpylaczem. Dokładnie mieszam.

wtorek, 20 sierpnia 2013 0 komentarze

Jaja z jarmużem

Z jarmużem to chciał nie chciał zawsze wychodzą jaja! Danie mocno zielone - rzec by się chciało - kwintesencja zdrowego wege. Aż tu nagle! ...człowiek dokopuje się widelcem do usmażonego domku wraz z zamieszkującą tam niegdyś gąsienniczką. Tak, tak Drogie Dzieci, jarmuż wbrew pozorom wymaga dokładnego szorowania.




















Składniki:
(na 1 osobę)

2 garście jarmużu
1 jajko
2 łyżki masła
1 łyżeczka sezamu
ew. 1 łyżka bułki tartej
chleb lub gotowane ziemniaki jako dodatek

suszony czosnek niedźwiedzi
czarny pieprz

Przygotowanie:
1. Jeśli mam duże liście, obcinam twarde, środkowe rdzenie..
2. Do garnka z przykrywką nalewam wodę (tyle żeby się nie przypaliło), wkładam jarmuż i gotuję pod przykryciem aż woda wyparuje, a jarmuż lekko zmęknie (ok. 3-5 minut).
3. Dodaję łyżkę masła i ew. bułkę tartą. Podgrzewam bez przykrycia, mieszając - kolejne 3 min.
4. W międzyczasie na patelni sadzam jajko.

Podaję z ziemniakami. Na talerzu jarmuż posypuję sezamem, czosnkiem i świeżo zmielonym pieprzem.


piątek, 16 sierpnia 2013 0 komentarze

Krysine Buraczki




















Składniki:
3-4 średnie buraczki
2 ząbki czosnku
kilka listków ziół (np. szałwia, rozmaryn, mięta, bazylia)
ew. skórka chleba
ew. sól
ew. cukier
1/2 litra przegotowanej ciepłej wody

Wykonanie:
1. Buraczki zakiś w szklanym, wyparzonym słoju. Obierz, pokrój je na frytki, zalej przegotowaną wodą, posól, dodaj czosnek i to, co lubisz z ziół. Można też dodać trochę cukru i kawałeczek skórki razowego chleba.
2. Przykryć płótnem, postawić w cieniu w normalnej temperaturze na jakieś 3-5 dni. Potem kwas zlać w butelkę i do lodówki, buraczki można zalać drugi raz wodą.

Pij po trochu codziennie - bardzo wzmacnia organizm, usuwa wolne rodniki, dodaje wigoru. Prawdopodobnie niszczy nawet komórki rakowe. Można go zmieszać też z sokiem z jabłek albo dodawać do chłodniku.

Źródło: Dziękuję Krysiu!

środa, 14 sierpnia 2013 0 komentarze

Boczniaki Schabowszczaki

...czyli smażone szczurki a do nich ogórki ;)




















Składniki:
(na 2 osoby)

250g boczniaków
2 jajka
bułka tarta
czarny pieprz
"przyprawa dla wegetarian"
tłuszcz do smażenia

Wykonanie
1. Boczniaki myję, rozdzieram na mniejsze kawałki. Posypuję czarnym pieprzem i "przyprawą dla wegetarian".
2. Smażę dokładnie jak tradycyjne, polskie schabowe, czyli maczam grzyby w roztrzepanym jajku, następnie bułce tartej i smażę. Odsączam na papierowym ręczniku.

Podaję jak schabowe, czyli np. z mizerią i ziemniakami posypanymi koperkiem.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013 0 komentarze

Placki z cukinii z sosem czosnkowym




















Składniki na placki:
1 cukinia
2 jajka
2 łyżki płatków owsianych/jęczmiennych
6-8 łyżek mąki (w zależności od wilgotności cukinii)
2 ząbki czosnku

Składniki na sos:
3 łyżki majonezu
3 łyżki jogurtu
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka ziół prowansalskich

Wykonanie:
1. Cukinię przekroić wzdłuż i wyjąć łyżką miąższ. Zetrzeć na dużych oczkach.
2. Odcisnąć na sicie sok.
3. Do cukinii dodać pozostałe składniki na placki.
4. Smażyć płaskie placuszki. Zajadać z sosem czosnkowym.



niedziela, 11 sierpnia 2013 0 komentarze

Lemoniada z ogórka




















Składniki:
2 ogórki gruntowe
1 cytryna
1 łyżeczka suszonego imbiru
kilka listków mięty
2 litry wody
ew. kilka kostek lodu





















Przygotowanie:
1. Ogórki obieram, kroję.
2. Cytrynę przekrajam i wyciskam sok.
3. Ogórki razem z miętą miksuję blenderem. Przecieram przez sitko.
4. Dodaję sok z cytryny i imbir. Zalewam wszystko wodą. Mieszam.
5. Wstawiam do lodówki na min. pół godziny.

sobota, 10 sierpnia 2013 0 komentarze

Letnia owsianka




















Składniki:
2 łyżki płatków orkiszoych/żytnich/owsianych...
(ważne, by nie były błyskawiczne)
1 łyżka rodzynek
2 łyżki siemienia lnianego
2 migdały
kilka listków świeżej mięty
1 szklanka wody
sezonowe owoce

Wykonanie:
1.  (ew. Płatki prażę przez chwilę w garnuszku). Zalewam wodą, dodaję rodzynki i zmiażdżone nożem na desce migdały. Gotuję na małym ogniu ok. 30 minut.
2. Kiedy zostanie już tylko troszkę płynu, a płatki są rozgotowane zdejmuję garnek z ognia. Mielę siemię. Przykrywam garnek i zostawiam na 5 minut.
3. Przekładam do miseczki. Dodaję owoce. Posypuję siemieniem.
środa, 7 sierpnia 2013 0 komentarze

Stek z cukinii

Składniki:
1 cukinia
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
2 łyżki sezamu
tłuszcz do smażenia

Wykonanie:
1. Cukinię kroję w plastry.
2. Bułkę mieszam z sezamem. Jajko rozbełtuję na oddzielnym talerzyku.
3. Plastry cukinii maczam w jajku, bułce i smażę na złoto z obu stron.



sobota, 3 sierpnia 2013 0 komentarze

Aromatyczna surówka z pomidora

Składniki:
(na 1 osobę)

2 pomidory
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju lnianego
1 łyżka octu jabłkowego
ew. zioła

Wykonanie:
1. Pomidory pokroić w półćwiartki, cebulę w krążki. Przecisnąć czosnek w prasce.
2. Wszystko wymieszać.


piątek, 2 sierpnia 2013 0 komentarze

Żytni Chleb na zakwasie

Tak. Właśnie tak czuje się człowiek, który po raz pierwszy w życiu piecze własny chleb na zakwasie. Bez ulepszaczy i wspomagaczy. Woda i mąka. Kilka dni tęsknego spoglądania na słoik z zakwasem. Codzienne dokarmianie. Tak właśnie - dokarmianie. Bo zakwas jest jak nowa istota, która pojawia się w domu i którą się dokarmia. Może uda się ją oswoić. Tego nigdy przecież nie wiadomo.

Jeśli jest mu z nami dobrze, zaczyna żyć i pracować. I jak się uda... pojawia się to właśnie uczucie. Powodzenia, ale nie banalnie tak po prostu sukcesu.

Harmonia. Spokój. Jakaś taka atawistyczna satysfakcja. Nowo poznana radość z WCZORAJ zaszczepiona do DZISIAJ. Dzisiaj wyrósł nasz Pierwszy Prawdziwy Domowy Chleb.


























Zakwas
100 g mąki żytniej chlebowej (720)
100 ml ciepłej przegotowanej wody




















Wykonanie
1. Mieszam z miłością i nadzieją w serduszku.
2. Raz dziennie dokarmiam zakwas 50g mąki żytniej chlebowej (720) i 50 ml ciepłej przegotowanej wody. mieszam.
3. Mijają 3-5 dni. Zakwas ma kwaskowo-zbożowy zapach i widać, że pracuje (piękne bąbelki) - znaczy, że można wypiekać z niego Chleb.

Składniki na Chleb
3 szklanki mąki żytniej chlebowej (720)
1 szklanka zakwasu
1 szklanka ciepłej przegotowanej wody

Przygotowanie
(pieczonemu chlebkowi można śpiewać. Na przykłd "Mało nas do pieczenia chleba" ;))
1. Wszystkie składniki mieszam w misce.
2. Keksówkę wykładam papierem do pieczenia i przekładam tam masę
3. Przykrywam czystą ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce bez kłótni i przeciągów. Pozostawiam do urośnięcia na 3-8 godzin.
4. Wyrośnięty chlebek wkładam do piekarnika i piekę 40-50 minut (u mnie na 6)

Zakwas można dalej hodować w ten sam sposób, by za kilka dni upiec kolejny chleb. Jeśli jednak nie szykujemy się do kolejnego pieczenia tak szybko jak to możliwe, wstawiam słoik z zakwasem do lodówki i dokarmiam go raz w tygodniu. Zakwas w lodówce śpi. Wyjmuję go do ciepłego miejsca i karmię, by go obudzić. Po kilku godzinach poza lodówką zakwas znów żyje i pracuje - jest gotów do pieczenia Chleba.

czwartek, 1 sierpnia 2013 0 komentarze

Zupa Hipokratesa




















Składniki:
(powinny być z uprawy ekologicznej)

1 korzeń selera
1 natka selera
1 korzeń pietruszki
1 por
2 cebule
5 ziemniaków
4 pomidory
kilka ząbków czosnku

Wykonanie:
1. Wyszorować szczotką warzywa. Pokroić w małą kosteczkę.
2. Zalać wodą w dużym garnku tak, żeby warzywa zostały przykryte. Zagotować i gotować na małym ogniu przez ok. 1,5 godz.
3. Przetrzeć przez sito.
4. Na talerzu dodać przeciśnięty ząbek czosnku.

poniedziałek, 29 lipca 2013 0 komentarze

Bukiet Wiedźmy



czyli wywar na uspokojenie i poznanie prawdy

Składniki to świeże gałązki ziół:
lawenda
melisa (dwa rodzaje)
mięta
estragon
oregano

Przygotowanie:
Zioła ułożyć w czajniczku, zalać wrzątkiem, zaparzać 15 minut. Popijać cały wieczór słuchając cykania świerszczy.

Źródło: Ogród Wiedźmy

piątek, 12 lipca 2013 0 komentarze

Sałatka Popi-Sówka

Nie w moim stylu są dania złożone z tak wielu składników. Szczególnie, jeśli mają stanowić podstawę codziennego menu. Ale - od święta można sobie pozwolić na taką sałatkę! Szczególnie, że bardzo smakuje gościom ;)

Składniki:
1/2 kostki sera feta
5 plastrów żółtego sera
3 jajka ugotowane na twardo
3 pomidory
2 ogórki gruntowe
1/2 główki sałaty masłowej lub kapusty pekińskiej
garść kaparów

dressing
2 łyżki musztardy
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka ziół prowansalskich
świeżo zmielony czarny pieprz

dodatkowo
kilka bagietek
masło
czosnek

Wykonanie:
1. Fetę kroję na małą kosteczkę, Gołdę na plastry a potem wąskie paseczki, jajka na półćwiartki, pomidory takoż samo, ogórki na półplasterki.
2. Z masła i przeciśniętego przez praskę czosnku robię masełko czosnkowe i smaruję nim kromki bagietki. Wstawiam do piekarnika na ok. 15 min.
3. Sałatkę posypuję pieprzem i polewam dressingiem.

Uwaga! Sałatka nie smakuje dobrze na drugi dzień, więc lepiej przyrządzić porcję do zjedzenia na raz.


czwartek, 11 lipca 2013 0 komentarze

Spray do ciała odstraszający owady

Z tym odstraszaniem to nie przesadzajmy ;) Nie oszukujmy się, nie działa tak skutecznie jak brutalny OFF, ale jeśli owady nie są w wielkich ilościach, spray ten z pewnością będzie dla człowieka przyjemniejszym rozwiązaniem niż śmierdząca chemia.

Mgiełki nie zalecam używać na ubrania (duża część to jednak oliwa). Za to bardzo przyjemnym rytuałem wakacyjnym jest spryskiwanie nią przed wyjściem na zewnątrz odsłoniętych części ciała. Spray ten zapobiega też nadmiernemu wysuszeniu skóry.

Składniki
100 ml wody destylowanej
5 kropli - olejek lawendowy
5 kropli - olejek goździkowy
2 krople - olejek rozmarynowy
2 krople - olejek sosnowy
2 krople - olejek eukaliptusowy

Wykonanie
Mieszam składniki w butelce z rozpylaczem.

środa, 10 lipca 2013 0 komentarze

Domowe sposoby łagodzące ukąszenia komarów

Plasterki cytryny
Sparz cytrynę i pokrój na plasterki. Przyłóż plasterek do miejsca, w którym dopadł cię komar. Świąd i pieczenie ustąpią lada moment.

Ocet jabłkowy
Ocet jabłkowy. Nasącz octem jabłkowym płatek kosmetyczny i pocieraj nim miejsce ukąszenia. Następnie pozostaw na chwilę nasączony płatek na ukąszeniu.

Lawenda i drzewo herbaciane
Lawenda i drzewo herbaciane. Zmieszaj ze sobą lawendowy olejek eteryczny razem z olejkiem z drzewa herbacianego. Wmasuj w swędzące miejsce na skórze.

Soda oczyszczona
Soda oczyszczona. Z sody oczyszczonej i wody przygotuj pastę. Nałóż ją na miejsce ukąszenia. Czekaj na rezultaty, przyjdą w niedługim czasie.

Aspiryna
Aspiryna. Kolejnym świetnym sposobem na poradzenie sobie ze swędzeniem po ukąszeniu komara jest użycie aspiryny. Pokrusz aspirynę i połącz ją z odrobiną wody, aby wyrobić pastę. Tak przygotowaną pastę nałóż na ukąszenie.

Źródło: www.tipy.pl

wtorek, 9 lipca 2013 0 komentarze

Naturalne sposoby odstraszające owady



Podstawową ochroną przed pogryzieniem jest odpowiednie ubranie (długie rękawy, długie spodnie). Aby chronić się jeszcze skuteczniej, trzeba być świadomym, co komary przyciąga. To m.in. dwutlenek węgla, kwas mlekowy, wilgoć oraz kwiatowe i owocowe zapachy. Warto zatem ograniczyć w swoim otoczeniu ich obecność.

poniedziałek, 8 lipca 2013 0 komentarze

Herbatka Małej Wiedzącej

Składniki:
(na litrowy dzbanek)

2 gałązki pokrzywy
4 gałązki mięty
2 plastry cytryny (najlepiej niepryskanej ze skórką)

Wykonanie:
1. Zioła zerwać z radością.
2. Zagotować litr wody.
3. Miętę i pokrzywę włożyć do litrowego dzbanka, zalać wrzątkiem. Pozostawić do zaparzenia na 15 minut.
4. Wyjąc z dzbanka zioła, odczekać jeszcze 15 minut do lekkiego wystygnięcia. Dodać plastry cytryny.

Pić latem na trawie z całą rodziną.

sobota, 6 lipca 2013 0 komentarze

Odświeżacz powietrza domowej roboty

Składniki
92 ml woda destylowana
8 ml alkohol
5 kropli olejku eterycznego z lawendy

Wykonanie
Bajecznie proste - wszystko wlać do butelki z rozpylaczem i porządnie wstrząsnąć :)

Płynu można też z powodzeniem używać do prasowania.



czwartek, 4 lipca 2013 0 komentarze

Pachnące Naturalne Pranie

Dziś kilka sposobów przyniesionych z warsztatu, który odbył się w ramach Festiwalu z Natury - Pachnące Naturalne Pranie. Zajęcia poprowadziła Paula Jackowska. Spotkanie na tyle owocne, że w kuluarach dowiedziałam się również co nieco o naturalnych sposobach na sprzątanie domu :)

Płyn do prania

Składniki
15 g mydła do prania (np. Milo) startego na dużych oczkach tarki
330 ml wody
2 łyżki sody oczyszczonej
8 kropli olejku eterycznego z lawendy

Wykonanie
1. Zagotować 330 ml wody (najlepiej by było destylowanej).
2. Gotować aż do rozpuszczenia mydła.
3. Ostudzić, a następnie dodać sodę.
4. Dodać kolejne 330 ml gorącej wody i wymieszać. Zostawić na noc.
5. Jak się rozwarstwi - wymieszać. Dodać kolejne 330 ml gorącej wody i olejek eteryczny. Zakręcić szczelnie w butelce.

Płyn do płukania tkanin

Składniki
15 g suszonych listków lawendy lub róży
1/2 litra octu

lub pół na pół z octem skórki z pomarańczy

Wykonanie
1. Wymieszać ocet z suszem w słoiku. Zakręcić.
2. Odstawić na co najmniej 1 dzień. Przecedzić.

Podobno susz można jeszcze zalać wodą i użyć do płukania włosów, ale nie próbowałam.
środa, 3 lipca 2013 0 komentarze

Płyny do płukania ust

Żółciutki
Można, a może i trzeba, połknąć.

Składniki
1/2 łyżeczki kurkumy
2 kieliszki przegotowanej wody

Ziołowy
Można go przechowywać najwyżej przez tydzień.

Składniki
1 szklanka wody (najlepiej destylowanej)
po gałązce świeżych ziół: szałwia mięta rozmaryn
1 łyżeczka ziaren anyżu
5 goździków
2 ml spirytusu

Wykonanie
1. Wszystkie składniki z wyjątkiem spirytusu wrzucić do słoika i zalać wrzącą wodą.
2. Zakręcić słoik i zostawić na noc.
3. Przecedzić, a płyn dodać do butelki. Dodać spirytus. Wstrząsnąć.

H2O2
Woda utleniona działa dezynfekująco na choroby zębów, dziąseł, gardła. Nadtlenek wodoru dostając się do krwiobiegu zwalcza infekcje znajdujące się w organizmie człowieka. A dzieje się tak na skutek wprowadzania do organizmu dodatkowej ilości tlenu do komórek a także utlenia w organizmie substancje toksyczne. Utlenia tłuszcz, który rozkłada się na ścianach naczyń krwionośnych, a tym samym chroni przed arterosklerozą. Działa również podobnie jak insulina, a mianowicie przenosi cukier z krwi do komórek. 

Składniki
1 łyżka 3% wody utlenionej
1/2 szklanki wody.

Po płukaniu przez 20 minut nie wolno nic pić ani jeść! (najlepiej płukać wieczorem przed snem)

Przy próchnicy do 1 łyżeczki wody dajemy 30 - 40 kropli 3% wody utlenionej i tą mieszanką czyścimy zęby.

wtorek, 2 lipca 2013 0 komentarze

Naturalne balsamy do ciała

Przyszedł i taki dzień, w którym postanowiłam spróbować zrobić nie tylko obiad, ale też kosmetyki i środki czystości domowej roboty. Naturalne, bez sztucznych, trujących dodatków. Marzy mi się dom, gdzie nie będę używać tzw. chemii gospodarczej. Jak to zrobić? Tak dokładnie to jeszcze nie wiem. Ale zaczynam poszukiwania naturalnych zastępników trucizn, których na co dzień używam do sprzątania, prania, zmywania i wszelkiego rozpylania.

Środki czyszczące to jedno, ale kosmetyki, które wciera się w różne części ciała to rzecz chyba jeszcze istotniejsza. Natknęłam się na prostą radę w tej kwestii: Nie wcieraj w skórę niczego, czego byś nie zjadła. No tak. W końcu to co pojawia się na skórze, absorbowane jest do wnętrza organizmu. Proste? A jednak nie oczywiste.

Wymyśliłam kilka prostych sposobów na początek

Jako balsam do ciała będę używać naturalnych produktów:
1. Olej z owoców róży - tłoczony na zimno, ekologiczny - niestety wymaga przechowywania w lodówce. Przydałoby się więc tajemne przejście z łazienki do kuchni ;D
2. Olej kokosowy - nierafinowany, ekologiczny - na szczęście nie wrażliwy na ciepło i temperaturę, więc nie wymaga przechowywania w chłodzie. W wyższej temperaturze zmienia stan na płynny, ale to nic nie szkodzi.
3. Masło shea, kirate - nierafinowane, ekologiczne - niestety zapach nie tak bajkowy, ale jest ok.

niedziela, 30 czerwca 2013 0 komentarze

Kalarepa z sosem jogurtowym




















Składniki:
(na 1 osobę)

1 kalarepa
4 łyżeczki naturalnego sera kanapkowego (np. Twój Smak)
pół kubeczka jogurtu naturalnego
łyżka ziaren sezamu
zioła prowansalskie świeże lub suszone
kilka listków świeżej mięty

Przygotowanie:
1. Kalarepę obieram i kroję w grube słupki.
2. Ser i jogurt mieszam z ziołami.
3. Całość posypuję sezamem

Zajadam maczając kalarepowe frytki w sosie :)


czwartek, 27 czerwca 2013 0 komentarze

SZparagi z pSZenicą



















Składniki:

(na 1 osobę)
2-3 zielone szparagi
1 jajko
1/4 szklanki ugotowanej pszenicy
1 łyżka masła
1 łyżeczka bułki tartej
ew. garstka pokrzywy
ew.2 ziemniaki

Wykonanie:
1. Pszenicę zalewam na noc wodą, a rano gotuję ok. godzinę w tej samej wodzie (procedura podobna do wszystkich fasoli, tylko nie odlewa się wody)
2. Szparagi gotuję na parze 10 minut
3. Na maśle smażę jajko (jeśli wersja z pokrzywą, to po wyjęciu jajka, na patelnię wrzucam listki pokrzywy i smażę przez chwilkę gniotąc parzydełka). Po zdjęciu na talerz wrzucam na patelnię jeszcze bułkę tartą i podsmażam chwilkę.
4. Jeśli wersja na bogato to w międzyczasie gotuję ziemniaki w mundurkach.


środa, 26 czerwca 2013 0 komentarze

Prawdziwe piękno pochodzi z natury














"Jedzenie to jedyna piękna rzecz, która naprawdę odżywia"



piątek, 21 czerwca 2013 0 komentarze

Zielony eliksir




















Składniki:
kilka listków szałwii
kilka igiełek rozmarynu
1 litr wody

Wykonianie:
1. Świeże listki zalewam zimną wodą i czekam min. pół godziny.

poniedziałek, 17 czerwca 2013 0 komentarze

Lemoniada miętowo-imbirowa

Składniki:
1 litr wody
5 listków mięty
ok. 1 cm kłącza imbiru
ew. 1 plaster cytryny

Przygotowanie:
1. Imbir obrać, pokroić w cienkie plasterki.
2. Imbir, cytrynę i miętę wrzucić do wody. Zostawić do "przegryzienia" na przynajmniej pół godziny.

poniedziałek, 10 czerwca 2013 0 komentarze

"Kozy"

Dzisiaj koniec małego etapu. Duże szaleństwo! Łyczek wina, drożdże, cukier i smażenie na głębokim tłuszczu, czyli moje dawniej ulubione danie - racuchy drożdżowe, pięknie zwane kozami z uwagi na ich bajkowy, rogaty kształt :)) Aha i premiera w formie bez mleka. No i bez przesaady, obejdzie się bez soli. Spoko, na mleku sojowym pięknie rośnie. Woda pewnie też by była ok, byle by dodać cukru.
















Składniki:
1/4 kg mąki
25 g drożdży
1 łyżka cukru
1 jajo
3/4 szklanki mleka sojowego

Wykonanie:
1. Mąkę wsypuję do miski, robię wgłębienie, wkruszam do niego drożdże, zasypuję cukrem, zalewam 1/4 szklanki ciepłego mleka. Odstawiam na 15 minut.
2. Dodaję resztę mleka i jajko. Mieszam.
3. Odstawiam w ciepłe miejsce na 1-1,5 godziny.
4. Łyżkę maczam w kubku z gorącą wodą. Smażę kozy na głębokim oleju.


piątek, 7 czerwca 2013 0 komentarze

Soczek mocny "jak wódka!" :D




















Składniki:
2 cytryny
spory kawałek świeżego imbiru lub łyżeczka? suszonego
1 pęczek pietruszki

kurkuma
cynamon
pieprz cayenne

Wykonanie:
1. Wycisnąć sok z cytryny.
2. Zmiksować blenderem z pietruszką i przyprawami.

Pić zdecydowanie jak na meksykańskiej pustyni - w kieliszkach od wódki lub w szklankach rozcieńczony wodą.

niedziela, 2 czerwca 2013 0 komentarze

Koktajl na chandrę




















Składniki:
1 banan
2 łyżki masła orzechowego (lub zmielone w młynku dowolne orzechy)
2 kawałki gorzkiej czekolady, np. 70%
1 łyżka kakao
1 szklanka mleka ryżowego
1 łyżka brązowego cukru

Wykonanie:
1. Czekoladę połamać, zmielić w młynku do kawy lub rozpuścić.
2. Wszystko zmiksować w blenderze.

Źródło inspiracji: www.weg-anka.blogspot.com

sobota, 1 czerwca 2013 0 komentarze

Hungry for change

Hungry for Change (2012) to film dokumentalny o potrzebie zmiany spojrzenia na jedzenie. Zastąpieniu postrzegania pożywienia w kategoriach "produkcji", powrocie do zdrowej, naturalnej żywności.

 


piątek, 31 maja 2013 0 komentarze

Food Stamped

Food Stamped (2010) to film dokumentalny rejestrujący eksperyment mający na celu sprawdzenie, czy da się zdrowo odżywiać, jedząc tanio. Tytułowe food stamps, to bony żywnościowe dla najuboższych w USA. Koszt takiego wyżywienia, to 1,75$ za posiłek, czyli 50$ tygodniowo dla dwuosobowej rodziny zakładając, że jemy trzy posiłki dziennie.

Istnieje przekonanie, że biedni nie mają wyboru i muszą żywić się najbardziej przetworzoną żywnością, która w Stanach jest najtańsza. Czy otyłość i degeneracyjne choroby to stygmat amerykańskiej biedoty? To postanowili sprawdzić twórcy filmu.


czwartek, 30 maja 2013 0 komentarze

Truskawkowa lemoniada z miętą




















Składniki:
1 litr wody
kilka listków mięty
1-2 plastry cytryny (jak nie pryskana to ze skórką)
5 truskawek lub malin
ew. kilka kostek lodu

Wykonanie:
1. Wrzucam wszystko do dzbanka i pozostawiam na godzinę.
2. Podaję z lodem lub równie dobrze w temperaturze pokojowej.


 
;